niedziela, 30 grudnia 2012

014. Gwiazdkowe prezenty cz.1

   Witajcie :3
   Dzisiaj mam zamiar pochwalić się swoimi gwiazdkowymi prezentami. Czytania nie będzie zbyt wiele, bo o czym tu się rozpisywać, ale za to porobiłam dla Was troszkę więcej zdjęć ;)

   W takim razie szybko i na temat. Cóż, spodziewałam się, że na Święta dostanę coś z Michaelem, ale nie pomyślałabym, że będą to tak wymyślne rzeczy, jak np. parasolka ;D
    Więc tak, pierwszym prezentem jaki odpakowałam były puzzle wyprodukowane przez Triumph International oraz firmę Bravado,  przedstawiające okładkę albumu Dangerous. Z tyłu pudełka znajdujemy krótką notatkę o albumie Michaela z 1991, która wspomina o wynikach sprzedaży tej płyty oraz największych hitach z tego albumu.
   Drugim prezentem była płyta "Number Ones". Jest mi ona szczególnie bliska, gdyż była to pierwsza płyta Michaela, jaką udało mi się przesłuchać. Poza tym zawiera wspaniałą piosenkę One More Chance. Warto posłuchać ;D
   Trzeciemu prezentowi towarzyszyła ciekawa scenka. Kiedy odpakowałam już holenderskiego Thrillera na winylu z ciekawą broszurką, która zapewne była formą reklamy, reszta mojej rodziny powiedziała, że mają też prezent dla mojego dziadka, który nie przepada za Michaelem i często naśmiewa się z tego powodu ze mnie. Kazali zamknąć mi oczy, a kiedy je otwarłam okazało się, że dziadek ma ubraną koszulkę z Michaelem! Szkoda, że to był rozmiar XXL ;D
   Ostatnim prezentem była parasolka z nadrukowanym na nią Michaelem w tanecznej pozie oraz napisem Ultimate Collection. Może nie jest ona najwyższej jakości, ale przynajmniej jest Michaelowa ;)

   To nie są wszystkie Michaelowe prezenty jakie dostałam, ale wolałam resztę opisać w następnej notce, żeby nie męczyć Was na raz długą treścią. Teraz odprężcie się przy dawce zdjęć ;)
   PS. A jakie były Wasze Święta? Dostaliście jakieś prezenty z Michaelem? A może jakieś inne? Piszcie.

środa, 26 grudnia 2012

013. Zestaw płyt Michaela Jacksona

   Hejka :3

   W połowie grudnia stałam się szczęśliwą posiadaczką interesującego zestawu pięciu płyt Michaela Jacksona, o którym kilka razy już wspominałam, obiecując opublikowanie notki tematycznej.
   Zaczęło się standardowo od Allegro, nie pamiętam ceny wejściowej, ale była ona poprostu śmieszna, jak na taki pokaźny zbiorek płyt, w którego skład wchodziły: 
- Bad na winylu (wyprodukowany w Polsce),
- Dangerous na winylu (również wyprodukowano w Polsce)
- In The Closet (CD Maxi Single),
- Dangerous na CD (pierwsze wydanie),
- Thriller 25 Deluxe Editiom (Zombie Cover).


   Za to wszystko należało się jedynie 71 zł :D Spójrzmy tylko na samo Dangerous na winylu, które nowe kosztuje 150 zł! Obliczyłam, że gdybym chciała to wszystko kupić osobno to zapłaciłabym ponad 300 zł, jeśli by dobrze poszło ;) 

Zakup uważam więc za bardzo udany, choć walka w licytacji była zawzięta :)


   ŚWIĘTA, ŚWIĘTA I PO ŚWIĘTACH...

   Cóż, tak wyszło, że notkę o gwiazdkowych prezentach będę zmuszona opublikować dopiero przed nowym rokiem albo podzielić ją na dwie części. Na razie chce z nią trochę poczekać, bo jeszcze nie wszystkie prezenty doszły ;)

   Za to mogę pochwalić się moimi przedwczorajszymi wygranymi licytacjami płyt Janet Jackson, a są to: Together Again (Digipack), That's The Way Love Goes, If oraz przykro wygrany, bo przez pomyłkę singiel The Best Thing in Life are Free.
   Trochę skromnie, ale brałam też udział w licytacji Dirty Diana na winylu (12") oraz czerwonego Invincible <3 
  Zdradzę Wam, że udało mi się je wygrać.

   Ale się tego nazbierało o.o  Coraz więcej aukcji udaje mi się wygrywać, więc spodziewajcie się też częstszych notek. Póki co w kolejce czekają posty o gwiazdkowych prezentach, singlach Janet, czerwonym Invincible i Dirty Diana, ale przecież o nie koniec, bo ja cały czas coś licytuję! Hm, trzeba będzie opracować jakiś system publikowania postów xD
   Wyszła trochę długa notka, ale wytrzymajcie jeszcze trochę, bo na koniec porcja zdjęć (jeśli chcecie ich więcej to piszcie w komentarzach zostawiając swojego maila) dzisiejszych bohaterów, czyli pięciu płyt Michaela :**


   Enjoy i do zobaczenia!
  

   
   
  

poniedziałek, 24 grudnia 2012

012. Bad 25 Limited Edition + niespodzianka


   Witajcie!
   
   Nie chce Wam zawracać głowy w święta, więc szybko napomknę o tym, co dostałam na przedwczesną gwiazdkę.
   Cóż, nie ukrywam, że prezent był przeze mnie po trochu wybrany, ale i tak było dla mnie niemałą niespodzianką, kiedy odpakowywując paczuszkę ujrzałam moje wypragnione Bad 25 Limited Edition.
   Pudełko jest solidne i bardzo ładne, choć łatwo można je popalcować. Zawartość muzyczna płyt jest, jak by mogło być inaczej, boska! Zremastrowany krążek, niepublikowane utwory, koncert na Wembley i audio z koncertu. Do tego wisienką na torcie niech będzie ogromny plakat i lśniąca naklejka okładki albumu. Sony się postarało i wyszło im CUDO!




   Zastanawiacie się co oznacza ta niespodzianka wspisana w tytuł? To mój drugi prezent, którego pomysłodawczynią była moja ciocia, a twórcą Daria, czyli pracownica w firmie mojego ojca, która zajmuje się grafiką. Razem stworzyły dla mnie jeden w swoim rodzaju kalendarz z Michaelem na rok 2013. Cieszy mnie to, że tylko ja będę taki posiadać, a zdjęcia Mike'a są boskie i wspaniale dobrane. Obejrzyjcoe stworzony przeze mnie kolaż i napiszcie w jakim miesiącu Michael najbardziej się Wam podoba. W moim miesiącu, czyli wrześniu zdjęcie przedstawia Michaela w "Sexy Gold Pants", a w Waszym?
   Tak więc, enjoy w oglądaniu zdjęć Bad 25 i kalendarza oraz Wesołych Świąt!


piątek, 21 grudnia 2012

011. Single: Janetowy zawrót głowy


   Heej :)
   W poniedziałek wigilia, prezenty dawno już wszystkim kupione, więc postanowiłam zamówić też coś dla siebie. Tym razem trafiło na Janet.
   Około dwóch tygodni temu zamówiłam sobie dwa single Janet: Everytime (9.50 zł) i I Get Lonley (2.74 zł). Po kilku dniach dokupiłam jeszcze Doesn't Really Matter (1.99 zł) i Again (2.24 zł) oraz dwa single w formie kartoników, a mianowicie All For You (6.50 zł) i I Get Lonley (6.50 zł). Za wszystkie płyty zapłaciłam około 30 zł, więc tragedii nie ma xD




   Moja nagroda za wygranie konkursu na blogu mjj-collection została już wysłana. Podobno ma być to album Damita Jo Janet Jackson, ale dowiemy się na pewno wtedy, kiedy przyjdzie list.
   Pamiętacie, jak pisałam, że wylicytowałam ten taki zestaw pięciu płyt Michaela Jacksona za 70 zł? Chciałam Was tylko poinformować, że paczka już przyszła, ale post tematyczny opublikuję dopiero w następnym tygodniu, po świętach.
   To chyba wszystko. Do zobaczenia :3

   Życzę Wam wesołych i spokojnych świąt!
   
  

wtorek, 18 grudnia 2012

010. Singiel: We are the World

   Heej :3
   Mimo, iż singiel We Are The World przyszedł już do mnie bardzo dawno, nie miałam zbytnio czasu o nim napisać, a potem poprostu zapomniałam. Przypomniało mi się dopiero, kiedy niedawno wylicytowałam winyla Janet Jackson. Tak więc zdecydowałam połączyć dwa w jedno. Zaczniemy od...

   We Are The World w stanie rzekomo idealnym (niestety, gdy winyl przyszedł okazało się, że ma on jeden lekko wgięty bok oraz starte rogi) wylicytowałam za 10.50 zł. Rozpiętość cenowa tego singla na Allegro jest bardzo duża. Licytację można zacząć nawet od 1.50, ale korzystając już z metody Kup Teraz przebulić możemy i 150 zł. 


   Na stronie A znajdujemy piosenkę We Are The World, a na B utwór instrumentalny Grace (ciekawa gratka).


   Moim ostatnim nabytym winylem został album "Janet Jackson". Licytacja zaczynała się od 3 zł, a skończyła na 16 zł. Mogło wyjść lepiej, ale patrząc na to, że czasami Kup Teraz tego winyla to blisko 50 zł, to 16 zł to całkiem niezły wynik, nie uważacie?


   Winyl przyszedł w stanie idealnym wraz z dodatkową folią, która ma chronić płytę przed zniszczeniem. Po odsłuchaniu winyla na moim adapterze byłam zachwycona energicznymi piosenkami, ale ballady nie wpadały już tak w ucho. Ogólnie to jestem zachwycona z zakupu!



   Teraz krótko o tym, co udało mi się wylicytować w ostatnim czasie.
W niedzielę wygrałam aukcję całkiem sporego zestawu płyt CD, DVD i LP Michaela Jacksona w cenie zaledwie 70 zł. Więcej napiszę, jak paczka przyjdzie.

   Do zobaczonka!

piątek, 7 grudnia 2012

009. Michaelowy św. Mikołaj

   Heej :3
   Jak wiecie, wczoraj świętowaliśmy imieniny Mikołaja. A co za tym idzie? Of course, że prezenty :)
   Pamiętacie, z jaką niecierpliwością czekałam na winyla Remember The Time? Otóż mój kochany tatuś postanowił, że go troszkę przetrzyma i podaruje mi go na Mikołaja. Wspaniały pomysł ;)
   Gdy otwerałam tajemniczy pakunek, a raczej torebkę, byłam mega zaskoczona, gdy zobaczyłam upragnionego winyla, w końcu martwiłam się, że płyta zaginęła gdzieś na poczcie, albo że sprzedawca próbuje mnie oszukać! Nie ma co, niespodzianka jak najbardziej udana :D
   Wróćmy do początku sprawy i jego kolebki, czyli Allegro (jak zwykle zresztą xD). Około dwóch tygodni temy wylicytowałam za kwotę 27 zł (średnia cena tego singla na Allegro to 50-100zł) rarytas, a mianowicie, wiele razy wspominany, winyl Remember The Time. Płyta była w oryginalnej folii, oczywiście otwartej, ale to drobiazg ;)
   Jeśli chodzi o zawartość muzyczną winyla to jest ona przyzwoita. Remixy są w porządku, choć ma się wrażenie, że słucha się ciągle tego samego, a szkoda. Zaskoczył mnie brak oryginalnej wersji Remember The Time. Dziwne. Za to jednak otrzymujemy genialne Black Or White (The Underground Club Mix).
   Podsumowując stwierdzam, iż mój Mikołaj z pewnością ma gust muzyczny i zrobił mi nie małą niespodziankę ;D



   A jaki był Wasz Mikołaj? Chwalić mi się tu, proszę!

   _______________________________
   
   W następnej notce winyl We Are The World :D
   _______________________________

   Do zobaczenia!

   
  

sobota, 1 grudnia 2012

008. Zakupy w Kauflandzie


   Hejka :D
   Dzisiaj będzie krótko i na temat. Wczoraj byłam po moich zajęciach z gitary w Kauflandzie. Miałam kupić prezent siostrzyczce, więc udałam się na dział zabawkowy. Moją uwagę przykuły czerwone nalepki przylepione na płyty DVD po drugiej stronie regałów. Podeszłam bliżej, iż moja krótkowzroczność nie pozwoliła mi na dojrzenie treści czerwonych nalepek. Filmów było całe mnóstwo i to jedynie za 9.99! Mój wzrok szybko przewertował wszystkie tytuły, lecz nie znalazł nic interesującego. Z nudów jednak postałam jeszcze chwilkę przed regałem i dostrzegłam to - W hołdzie Michaelowi Jacksonowi! Film, który od dawna zamierzałam kupić na Allegro za ponad 20 zł tu mogłam kupić za niecałe 10 zł! Byłam szczęśliwa, podniosłam wzrok i ujrzałam kolejny interesujący mnie tytuł - Małżeństwa i ich przekleństwa. Film, w którym gra Janet na Allegro za prawie 30 zł. Nie wahałam się ani chwili i wpakowałam oba filmy do koszyka. Tak wychodząc z Kauflandu wzbogaciłam się o dwa filmy tracąc jedynie 20 zł. Zaoszczędziłam blisko 30 zł. Ludzie, migiem do Kauflandu jeśli ktoś jeszcze nie ma tych filmów!
Dodaję zdjęcie jeszcze ofoliowanych płyt DVD w celu potwierdzenia tej niezwykłej promocji.




  Poza tym szybko o dzisiejszym stanie rzeczy:
1. Singiel We Are The World odebrałam w poniedziałek. Zdjęcie opublikuję w następnym poście.
2. Winyl Remember The Time jeszcze nie doszedł. Minął już ponad tydzień. Dzisiaj skontaktuję się z sprzedawcą.
3. Zamierzam w najbliższym czasie dokupić kilka singli Janet. Nie wiem jeszcze jakie, ale te, które zakupiłam dotychczas bardzo mi się podobają.
4. Nie za bardzo wiem, co chciałabym dostać na Mikołaja. Jakieś propozycje?